Piękna jesień = piękna skóra
10 października, 2018Lipoliza iniekcyjna od A do Z
19 sierpnia, 2019
10 rzeczy jakie musisz wiedzieć zanim przystąpisz do zabiegu depilacji laserowej.
- Aby dobrze przygotować się do zabiegu depilacji powinnaś (powinieneś) wiedzieć, że niezbędna jest konsultacja, aby wykluczyć wszystkie przeciwwskazania do zabiegu. Zdarza się tak, że bierzesz leki lub suplementy diety o których nawet nie pomyślał(a)byś, żeby poinformować o nich kosmetologa. Jest to niezwykle ważne, ponieważ pozwoli zapobiec poparzeniom, opuchnięciu czy uczuleniu. Nie bez powodu zabieg laserem wykonywany jest przez specjalistę, który określa czy u osoby stosującej leki, suplementy lub inne preparaty, bezpiecznie można wykonać depilację. Podczas konsultacji w gabinecie czy telefonicznej zawsze powinnaś (powinieneś) zostać o to zapytana.
- Aby skorzystać z depilacji laserowej musisz zachować odstęp 2-4 tygodni jeżeli wyrywasz włosy pensetą/woskiem/depilatorem/pastą cukrową. Włosy na twarzy regenerują się po wyrwaniu ok 2 tygodni, z kolei te na ciele potrzebują aby odrosnąć w całości ok 3-4 tygodni. Wykonany zabieg przed upływem określonego czasu będzie mało skuteczny i bardzo dużo włosów odrośnie po depilacji, nie będziesz zadowolona (zadowolony) z zabiegów i będzie trzeba wykonać ich więcej.
- Często osoby z trądzikiem mają też problemy z wrastającymi włosami. Niestety terapia retinoidami i kwasami wyklucza Was z zabiegu na pewien okres czasu. Przy retinoidach, które bierze się przez cały rok czy pół roku, okres oczekiwania na wykonanie depilacji laserowej to sześć miesięcy od zakończenia terapii. Przy maściach miejscowych wszystko zależy od preparatu, często są to preparaty złuszczające z dużą dawką witaminy A, która działa światłouczulająco, a dodatkowo ścieńczony naskórek, mógłby zostać oparzony. Zaleca się odstawienie konkretnych maści pomiędzy 1-3 mc przed depilacją. Jeżeli chodzi o peelingi chemiczne lub zabiegi złuszczające naskórek, po peelingi domowe, to czas karencji po ich zastosowaniu waha się od 1 do 4 tygodniu w zależności od użytego kwasu lub urządzenia.
- Pamiętaj, że decydując się na depilację laserową bikini, musisz myśleć o swojej „przyszłości”. Zabieg działa usuwając owłosienie na stałe. Kiedy zdecydujesz się na bikini całkowite, musisz być przekonana (przekonany) co do swojego wyboru, ponieważ po serii włosy już nigdy nie odrosną w takiej ilości jak były, ani nawet w 20 procentach. Także, to tak zwana, „decyzja na całe życie”.
- Do depilacji jest bardzo długa lista przeciwwskazań, szczególną uwagę należy zwrócić na choroby. Wszelkie choroby skóry, typu łuszczyca, rybia łuska, liszaj, bielactwo, cukrzyca, padaczka, choroby autoimmunologiczne, typu toczeń czy Hashimoto są przeciwwskazaniem. Jednak można uczynić od nich kilka wyjątków. Połowa moich klientów cierpi na niedoczynność tarczycy i Hashimoto, które powodują nadmierny wzrost owłosienia. Kiedy choroba jest ustabilizowana można za zgodą klienta wykonać bezpiecznie zabieg. Przy współpracy z lekarzem wykonywałam również zabiegi przy chorobach takich jak cukrzyca i padaczka (nie reagująca na światło) i łuszczyca (absolutnie nie w miejscach zmienionych zapalnie!). Bezwzględnym przeciwwskazaniem jest natomiast bielactwo. Tu jest ogromna szansa, że choroba wybije na obszarze poddanym zabiegowi.
- Jesień to idealny czas, żeby rozpocząć depilację laserową. Problemem do rozpoczęcia depilacji, może okazać się opalenizna. Opalenizna nabyta w Polsce utrzymuje się na skórze bardzo intensywnie do 30 dni, później skóra powoli zaczyna się łuszczyć i opalenizna zaczyna schodzić. Jednak problematyczna jest opalenizna nabyta szczególnie w krajach południowych, która potrafi utrzymywać się do 3 miesięcy. Wymagana jest przed depilacją ocena stanu skóry i sprawdzenie, czy skóra kolorystycznie nadaje się już do depilacji. Pamiętajcie, że im ciemniejsza skóra tym mniejszy kontrast między skórą a włosem, a co za tym idzie mniejsza skuteczność zabiegu, przez zastosowanie zbyt niskiej mocy!
- Osoby po przebytej chorobie nowotworowej również mogą skorzystać z depilacji laserowej. Jednak tu są dość mocne obostrzenia. Konieczna jest współpraca z lekarzem i wyrażenie zgody. Bezpieczne postępowanie zabiegowe jest możliwe po okresie 5-7 lat od wyleczenia.
- Jeżeli cierpisz na wrastające włosy, obojętnie na której części ciała, jedynym rozwiązaniem jest depilacja laserowa. Laser niszczy brodawkę włosa, przez co włos nie rośnie w tym miejscu i nie dochodzi do jego wrastana w skórę. 2-3 zabiegi wykonane laserem praktycznie całkowicie uwalniają Cię od tego problemu. Wykonanie serii gwarantuje, że włosy nie będą Cię już nigdy niepokoić.
- Ilość zabiegów? Pytanie które zawsze wszystkich najbardziej interesuje. Nie ma tak naprawdę dobrej i jednoznacznej odpowiedzi. W gabinetach zazwyczaj znajdziecie informację o 5-6 zabiegach. To jest ilość standardowa, która jest podawana jako średnia. Każdy człowiek, ma inna karnację, inna fazę wzrostu, inny kolor włosa, inną długość włosa na każdej partii ciała, który może być płytko lub głęboko osadzony. Każdy ma inną ilość włosów wyrastających z jednej brodawki (od 1 do 4), więc u każdego ilość zabiegów może być różna. Mamy 3 główne fazy wzrostu włosa, ale mamy też dwie dodatkowe pośrednie pomiędzy nimi. Czyli już z góry wiadomym jest, że 3 zabiegi są niezbędne do wykonania. W ten sposób można usunąć około 50-60% włosów. 2-3 kolejne zabiegi polegają na usuwaniu włosów z faz pobocznych. Jest to hipotetyczne stwierdzenie, ponieważ przez czynniki jakie opisałam wyżej ilość zabiegów może się zmniejszyć np. do 4 (kiedy klient przyjdzie na zabieg w dzień z idealną fazą wzrostu włosa ok 20%) lub zwiększyć do 7-8 (kiedy trafimy w bardzo małą ilość włosów w fazie wzrostu/ kiedy włosy będą jaśniejsze/ kiedy klient będzie chodził nieregularnie na zabiegi i sam spowoduje, że przeoczymy w danym terminie najlepszą fazę wzrostu). Fazy wzrostu włosa niestety nie da się określić żadnym urządzeniem, stąd nie da się perfekcyjnie trafić w najlepszy dzień na depilację.
- Ostatnim niemniej ważnym punktem jest znieczulenie do zabiegu. Lasery diodowe, są produkowane z coraz lepszym chłodzeniem. Niestety kiedy włosy są mocne, grube i czarne, klient mimo chłodzenia przez laser i tak będzie odczuwał bolesność podczas wykonywania zabiegu. Każdemu z nas przeszkadza inny rodzaj bólu i każdy ma inny jego próg. Przez to też jedna osoba bez problemu wytrzyma zabieg przeprowadzony przy pomocy wbudowanego w urządzenie chłodzenia, a inna potrzebuje dodatkowego czynnika chłodzącego lub znieczulenia zewnętrznego. Większość gabinetów z depilacją laserową korzysta z kompresów chłodzących, które bardzo podnoszą komfort zabiegu. Niektórym klientom jednak to nie wystarcza i potrzebują dodatkowego znieczulenia w postaci maści znieczulającej typu „Emla”. Każdy kosmetolog ma swój sprawdzony krem znieczulający, który poleci swoim klientom lub będzie go można nabyć bezpośrednio w gabinecie. Partie ciała jakie bezpiecznie można poddać znieczuleniu to: twarz, pachy, bikini. Nie można znieczulać dużych partii ciała, gdyż może to skutkować zagrożeniem życia z powodu zbyt dużego przekrwienia znieczulonej okolicy, np. nogi czy plecy. Nie chcemy żeby doszło do komplikacji zdrowotnych, więc specjalista powinien zaznaczyć, że bezpiecznie znieczulać można tylko małe fragmenty ciała. Wszystkie znieczulenia dostępne w aptece są obecnie sprzedawane na receptę.